Nie lubię Francji, ale zdjęcie bardzo pozytywne:) Pozdrawiam:)
Blog bardzo adekwatny do mojego dzisiejszego samopoczucia. Czasem nachodzi ochota, żeby wyrwać się z tej codziennej monotonii, w miejsca właśnie na Twoich zdjęciach. Pozdrawiam serdecznie
Chyba każdy ma takie dni, że potrzebuje wyrwać się od szarej codzienności.
Nie lubię Francji, ale zdjęcie bardzo pozytywne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBlog bardzo adekwatny do mojego dzisiejszego samopoczucia. Czasem nachodzi ochota, żeby wyrwać się z tej codziennej monotonii, w miejsca właśnie na Twoich zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Chyba każdy ma takie dni, że potrzebuje wyrwać się od szarej codzienności.
OdpowiedzUsuń